Witajcie :)
Po długiej przerwie wracam z tradycyjnym wpisem o ShinyBox. W ten sposób ShinyBox zachęcało do zakupu:
Czas na świętowanie! W tym roku ShinyBox obchodzi kolejne, już 3 urodziny. Z tej okazji jubileuszowe pudełko zabłyśnie w Waszej kosmetycznej kolekcji z potrójną siłą! Uwielbiamy Was pozytywnie zaskakiwać i dzielić się z Wami tym co najlepsze, dlatego przygotowaliśmy dla Was wyjątkową, urodzinową edycję ShinyBox pełną niespodzianek.
Pudełko ShinyBox: The Birthday Edition to zestaw doskonałych kosmetyków z którymi przeniesiesz się do świata piękna i nowości kosmetycznych. To szczególny podarunek, dzięki któremu razem będziemy świętować kolejne urodziny! Dziękujemy, że jesteście z nami!
Tak wyglądała zawartość:
A teraz kilka słów o poszczególnych produktach.
W czerwcowym pudełku otrzymałam 7 produktów, z czego 6 było pełnowymiarowe. Łączna wartość pudełka to około 230 złotych. Jeśli chodzi o mnie jest to bardzo dobre pudełko. Jedyny produkt, którego się pozbędę to cień. Naprawdę Shiny w ogóle nie zwraca uwagi na Nasze sugestie, aby nie zamieszczać produktów tej marki. Cieszę się z możliwości wypróbowania peelingu, masełka i serum do rzęs. Najbardziej zadowolona jestem z mgiełki, ogromnie uwielbiam tego rodzaju produkty.
A jakie jest Wasze zdanie na temat tego pudełka? Podoba Wam się zawartość czy jednak nie?
Pozdrawiam