30 stycznia 2015

Ulubieńcy 2014 roku | Kolorówka

Witajcie :)
Zapraszam na ogromnie spóźniony post o ulubieńcach kolorówki zeszłego roku. Podobnie jak w produktach do pielęgnacji eksperymentuje, poznaję kosmetyki. Zdjęcia poniżej prezentują te produkty, które polubiłam i najbardziej mi się sprawdziły w ubiegłym roku. Nie przedłużając.













I to tyle :) Jakie były Wasze odkrycia w zeszłym roku? Co Was zachwyciło?? Napiszcie.
Pozdrawiam

23 stycznia 2015

Ulubieńcy 2014 roku | Pielęgnacja

Witajcie :)
Zapraszam na wpis prezentujący produkty do pielęgnacji, które zachwyciły mnie w zeszłym roku. W ubiegłym roku zaszła u mnie mała zmiana pod względem doboru kosmetyków. Zaczęłam być bardziej świadoma tego co potrzebuję, zwracać większą uwagę na skład produktu. Dzisiaj podzielę się tym co uwielbiałam używać. Jestem dopiero na początku mojej przygody kosmetycznej, więc wiele produktów może być już przez Was znane od ładnych paru lat. Jednak ja je dopiero poznałam i byłam z nich zadowolona.












I to wszystko :) Niedługo pojawi się podsumowanie moich ulubieńców z kolorówki. Jakie były Wasze odkrycia w zeszłym roku? Co Was zachwyciło?? Napiszcie.
Pozdrawiam

22 stycznia 2015

beGLOSSY | Zimowa inspiracja-Styczeń 2015

Witajcie:)
Dzisiaj zapraszam na opinię o styczniowym pudełku beGLOSSY. Tak brzmi wstęp od Zespołu beGLOSSY zamieszczony na karcie informacyjnej o otrzymanych produktach:
"Rok 2015 rozpoczynamy pudełkiem wypełnionym produktami do makijażu i pielęgnacji. Chcemy w ten sposób przypomnieć Ci, że powinnaś pamiętać o dbaniu o urodę przez cały rok! Nawet najlepsze kosmetyki do makijażu nie wyglądają atrakcyjnie na zaniedbanej skórze. Jeśli jeszcze nie masz żadnego postanowienia noworocznego, my podpowiadamy: dbaj o siebie!"
Tak prezentuje się zawartość:
A teraz krótki opis produktów
ORGANIQUE Cukrowa pianka peelingująca do ciała - produkt pełnowymiarowy (cena 19,90 zł/100 ml)
Łagodna, aromatyczna pianka do mycia ciała o lekkiej, puszystej formule. Cukier delikatnie oczyszcza, peelinguje i wygładza, a gliceryna roślinna zmiękcza i nawilża skórę. Hit pudełka. Użyłam jej już kilka razy i jestem bardzo zadowolona. 
POSTQUAM Color Trend - Soft Touch Line - produkt pełnowymiarowy (cena 30 zł/4 g)
Konturówka do ust, która zapewnia maksymalną precyzję. Jest prosta w użyciu i nadaje ustom naturalne wykończenie. Dostępna w pięciu odcieniach. Otrzymałam kolor burdeos - piękny śliwkowy odcień. Nie mam do niej aż tak ciemnej pomadki, ale jestem ciekawa jak będzie wyglądać nałożona na całe usta. Będę próbować.
SUMITA BEAUTY Cień do powiek w kredce - produkt pełnowymiarowy (cena 54 zł/2,4 g)
Żywy kolor, łatwa aplikacja i trwałość! Produkt łatwo się nakłada i rozprowadza, a przy tym jest precyzyjny jak ołówek. Możesz go używać jako cienia lub eyelinera, dla uzyskania efektu smokey eyes. Lubię takie produkty. Nie miałam jeszcze okazji użyć kredki, ale nie mogę się tego doczekać. Tak patrząc na nią wątpię aby nadawała się jako eyeliner. No ale zobaczymy.
PIERRE RENE PROFESSIONAL Lakier do paznokci - produkt pełnowymiarowy (cena 11,99 zł/11 ml)
Nowa, profesjonalna żelowa formuła lakieru Expert Gel Technology zawiera akryl i poliester. Gwarantuje perfekcyjny wygląd paznokci przez co najmniej 7 dni oraz nadaje efekt 3D - głęboki i nasycony kolor oraz wysoki połysk. Piękna czerwień, super pędzelek i już jutro będzie na moich paznokciach :)
CZTERY PORY ROKU Przyspieszacz wysychania lakieru - produkt pełnowymiarowy (cena 9,90 zł/15 ml)
Preparat o szybkoschnącej formule, wzbogaconej o olej ze słodkich migdałów. Jednak kropla nałożona na świeżo pomalowany paznokieć skraca czas jego suszenia do jedynie 60 sekund. Hm...jakoś nie wierzę w takie "cudowne" produkty. Jutro się przekonam o jego działaniu przy okazji użycia wyżej opisanego lakieru. 
Co sądzę o styczniowym pudełku? Jestem zadowolona. Dostałam 6 produktów pełnowymiarowych i prezent w postaci mydła do ciała i do włosów 100% oliwa z oliwek D'Olive. Ogromnie cieszy mnie pianka Organique - uwielbiam produkty tej firmy. Reszta produktów to kolorówka. No i super. Mam taki zapas produktów do pielęgnacji, że taki zestaw kosmetyków w styczniu to miła odmiana. 
A wy co sądzicie o pudełku beGLOSSY?? Podoba się Wam zawartość? 
Pozdrawiam

20 stycznia 2015

ShinyBox | Winter in the city-Styczeń 2015

Witajcie :)
Zapraszam na moje pierwsze wrażenia po otrzymaniu styczniowego pudełka ShinyBox. Tak brzmiała zapowiedź: 
"Czy jesteś gotowa na nadejście prawdziwej zimy? Wiesz jak właściwie zadbać o skórę zimową porą?Nasza skóra nie lubi niskich temperatur, zimnego wiatru i padającego śniegu. W czasie zimy potrzebuje większej ochrony i staranniejszej pielęgnacji. Podczas przeszywających mrozów dzięki produktom kosmetycznym z zimowego zestawu ShinyBox “Winter in the City” ciesz się jednak zdrową i promienną cerą!"
Tak wyglądała zawartość:

A teraz krótki opis produktów:
BEAUTYFACE Innowacyjne serum do twarzy - produkt pełnowymiarowy (cena 30 zł/10 ml)
Produkt w formie żelu o wyjątkowej koncentracji składników aktywnych. Nie zatyka porów. Serum jest przebadane dermatologicznie i współgra z każdym typem pielęgnacji skóry. Świetnie nadaje się także do masażu. Otrzymałam silnie skoncentrowane serum wybielające. Serum rozjaśnia cerę, zmniejsza zmęczenie i szary odcień skóry, odżywia ją i witalizuje. Skóra staje się jasna i promienna. Jestem tego produktu ogromnie ciekawa, lubię takie formy nawilżania skóry twarzy. 
SYLVECO Oczyszczający peeling do twarzy - produkt pełnowymiarowy (cena 20 zł/75 ml)
Hypalergiczny, kremowy peeling z korundem przeznaczony do oczyszczania skóry. Dotlenia, poprawia jej ogólny stan, zmniejsza pory i reguluje wydzielanie sebum. Drobinki ścierające są mocne i doskonale złuszczają martwy naskórek. Stosować 1-2 razy w tygodniu, w zależności od potrzeb. Kolejny interesujący produkt. Z taką formą peelingu jeszcze się nie spotkałam. 
SYLVECO - Szampon do włosów - produkt pełnowymiarowy (cena do 28 zł/300 ml)
Produkt hypoalergiczny, przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju włosów. Przywraca ich miękkość i elastyczność oraz intensywnie je nawilża. Otrzymałam balsam myjący do włosów z betuliną. Drugi produkt tej marki w pudełko? Jeśli chodzi o Sylveco może być ich całe pudełko. Produkty z surowców naturalnych zawsze mile widziane :)
VEDARA Balsam odnawiający do ust z 24 karatowym złotem (cena 24 zł/14 ml)
Ekskluzywny balsam zapobiega pękaniu i łuszczeniu się delikatnej skóry ust. Drobinki złota wnikają w skórę zapewniając szybki i doskonały efekt. Działa zmiękczająco, nadaje ustom piękny połysk i pełniejszy wygląd oraz zabezpiecza naskórek przed szkodliwym wpływem warunków środowiska - zimno, wiatr. Niestety mam już kilka masełek do ust pootwieranych i je najpierw muszę skończyć. Choć nie obiecuje, bo zapach tego balsamu kusi ogromnie. 
GLAZEL Perełki rozświetlające skórę (cena 45 zł/17 g)
Dzięki lekko migoczącym drobinkom twarz nabiera subtelnego blasku, a odbijające światło pigmenty, daje efekt rozświetlonej skóry. Delikatne drobinki sprawiają, że cera nabiera młodzieńczego, zdrowego i naturalnego wyglądu. Mogą być nakładane na całą twarz, na policzki lub dekolt. Wreszcie doczekałam się takiego produktu w ShinyBox. Zawsze chciałam sprawdzić działanie takich perełek.
Co myślę o styczniowym pudełku? Jest REWELACYJNE. Piękne opakowanie z nie mniej cudowną zawartością. W tym miesiącu otrzymałam trzy produkty pełnowymiarowe, dwie miniaturki oraz próbkę odbudowującego szamponu pszeniczno-owsianego Sylveco. Kosmetyki jakie otrzymałam wspaniale wzbogacą moją codzienną pielęgnację w czasie trwającej zimy. 
A Wy co sądzicie o tym pudełku? Czy Was również zachwyciła zawartość?
Jeśli jesteście zainteresowane tym pudełkiem to zapraszam tutaj.
Serdecznie zapraszam Was do rozpoczęcia subskrypcji KLIK. W każdej chwili można z niej zrezygnować.
Pozdrawiam

18 stycznia 2015

beGLOSSY & ShinyBox Styczeń 2015

Witajcie :) 
Dzisiejszy post jest o pierwszych w tym roku pudełkach ShinyBox i beGLOSSY. Tak wyglądają zapowiedzi:

Ogromnie się cieszę, że w dalszym ciągu mogę uczestniczyć w przyjemności otrzymywania co miesiąc pudełek. Jak zawsze zapowiedzi kuszą. Po cichu mam nadzieję, że znajdę w nich dużo perełek. Z niecierpliwością będę oczekiwać pudełek :)
A Wy zamówiłyście w tym miesiącu ShinyBox lub beGLOSSY?
Pozdrawiam

12 stycznia 2015

Grudniowe zakupy

Witajcie :)
Dzisiaj przedstawię Wam produkty, które kupiłam w grudniu. Powiem Wam, że chyba w żadnym innym miesiącu nie zrobiłam tyle zakupów. Ale dobrze wiecie jak to jest pod koniec roku, tu promocja tam promocja i kosmetyków przybywa, a na koncie coraz mniej pieniędzy :) Ale przejdźmy do rzeczy.
Pierwszy zakup zrobiłam w sklepie internetowym Skarby Syberii. Trwała wówczas promocja na określone produkty, jak również przy zakupie powyżej 30 zł otrzymywało się gratis. Zamówiłam: 
1.Ultraintensywny Nawilżający Krem do twarzy z olejkiem Tiare "Skóra Sucha i Wrażliwa" 
2.Krem - Żel Agafii pod oczy Zatrzymanie Młodości do 35 lat 
3.Maska - Lifting do twarzy "tonizująca" 
4.Maseczka do twarzy na mleku łosia "odmładzająca" 
5.Odżywczy olej kiwi do skórek i paznokci
6.Naturalny olej kokosowy 
Dodatkowo otrzymałam dwa kremy do stóp :)
Kolejne zamówienie zrobiłam w Yves Rocher. Kosmetyki kupiłam za pośrednictwem strony internetowej. Tu również za zakup do określonej kwoty przyznawane były prezenty, które można było wybrać. Zamówiłam:
1.Balsam intensywnie regenerujący na noc
2.Pomadka Grand Rouge / Subtelny Koral
3.Woda ułatwiająca rozczesywanie włosów
4.Zestaw Czarne owoce: krem do rąk + balsam do ust
Na prezenty wybrałam tusz podkręcający rzęsy Volume Vertige oraz wodę perfumowaną So Elixir Purple.
W Minti Shopie zamówiłam upragnioną paletkę cieni Zoeva. W Drogerii Natura kupiłam mgiełkę chroniącą włosy przed działaniem wysokiej temperatury Marion oraz dwa cienie w kremie Maybelline - on and on bronze oraz permanent taupe. W Douglasie skusił mnie błyszczyk do ust NYX. Zaopatrzyłam się również w masło kakaowe Zjaji. 
Ostatni zakup to organizer na kosmetyki. Jestem z niego bardzo zadowolona. Udało mi się go kupić za 27 zł w TK Maxx. 
Jak widzicie trochę kosmetyków mi przybyło. Teraz nastał cudowny czas testowania wszystkich produktów. Na bieżąco będę się starała zamieszczać opinię na temat poszczególnych kosmetyków.
A Wy poszalałyście z zakupami w grudniu?? Promocje Was kusiły?? Napiszcie.
Pozdrawiam

9 stycznia 2015

Pędzle Glambrush

Witajcie :) 
Jeśli widziałyście moją wishlistę, to wiecie, iż zamieściłam na niej kilka pędzli Zoeva. Potrzebowałam pędzli do oczu, aby móc lepiej wykonywać ich makijaż. Kiedy jednak zobaczyłam małą promocję i darmową dostawę pędzli Hani <digitalgirl13>, postanowiłam zamówić kilka sztuk. Tak prezentowało się moje zamówienie: 
Zamówienie zawierało 6 pędzli, jeden do twarzy i pięć do oczu. Po kolei przedstawię kupione pędzle.
Glambrush o numerze T3
Pędzel T3 to duży, puszysty pędzel syntetyczny który umożliwia łatwą i szybką aplikację pudru w kamieniu, sypkiego, bronzera oraz podkładu. Zapewnia przyjemną aplikację oraz idealnie równą i cienką warstwę produktu (w kremie oraz w pudrze). Włosie pozwala na rozcieranie widocznych granic makijażu twarzy.
Wymiary: długość całego pędzla: ok. 20 cm, długość włosia: 4,5 cm, średnica włosia: ok. 4,5 cm.
Glambrush o numerze O3
Pędzel O3 to klasyczny pędzel do rozcierania - idealnie nadaje się do rozcierania cieni na powiekach oraz do nakładania korektora. Wykonany jest z nie farbowanego włosia kozy. 
Wymiary: długość pędzla: ok. 17,5 cm, długość włosia: ok. 1,5 cm, wymiary włosia: ok. 1,3 cm x 0,7 cm
Glambrush o numerze O4
Pędzel O4 wykonany jest z naturalnego nie farbowanego włosia kozy, jego okrągły kształt idealnie sprawuje się podczas cieniowania załamania powieki. Pędzel sprawdza się również do punktowego nakładania cieni oraz do nakładania punktowo korektora. 
Wymiary pędzla: długość pędzla: ok. 17,5 cm, długość włosia: ok. 1,7 cm, średnica włosia: ok. 0,7 cm
Glambrush o numerze O6
Pędzel O6 to "mała kulka" z naturalnego włosia. Pędzel idealny do rozcierania kresek oraz do precyzyjnej aplikacji cieni - np w wewnętrzne kąciki oczu czy pod łuki brwiowe. 
Wymiary pędzla: długość całego pędzla: ok. 17 cm, długość włosia: ok. 0,7 cm, średnica włosia: ok. 0,4 cm
Glambrush o numerze O12
Pędzel O12 to syntetyczny pędzel nazywany potocznie "małą gumką".Służy do precyzyjnego nakładania korektora (niezastąpiony w kamuflowaniu niedoskonałości cery), jego kształt i włosie umożliwiają punktową aplikację oraz delikatne roztarcie granic produktu. Można nim również nakładać bazę na powiek, cienie oraz rozcierać cienie. Świetny do rozcierania kredek, do dolnej powieki i kącików oczu oraz obszarów pod łukami brwiowymi. 
Wymiary pędzla: długość pędzla: ok. 17 cm, długość włosia: ok. 1 cm, średnica włosia: ok. 0,7 cm
Glambrush o numerze O16
Pędzel O16 wykonany jest z włosia syntetycznego. Służy do podkreślania brwi, rysowania kresek na powiekach, rozcierania kredek i nanoszenia cieni. 
Wymiary włosia: szerokość 1,1 cm, długość: 1 cm, grubość 1,5 mm

Pędzle są w ciągłym użyciu i za jakiś czas napiszę co o nich sądzę. Już teraz mogę napisać, że wykonane są one bardzo starannie i dokładnie. Wizualnie nic im nie można zarzucić. Ciekawe jak będzie z działaniem i jak będą wyglądać po pierwszym praniu:) A Wy co sądzicie o pędzlach Glambrush?? Używacie?? Napiszcie. Jestem ogromnie ciekawa Waszej opinii. 
Pozdrawiam.