5 Najlepszych #4

Witajcie :)

Wracam po krótkiej przerwie świątecznej z nowym wpisem z serii "5 Najlepszych". Nie jest to 5 utworów, lecz ścieżka dźwiękowa z filmu Strażnicy Galaktyki. Dawno nie zdarzyło się, żeby jakaś ścieżka była tak genialna. Uwielbiam utwory na niej zawarte. Słucham jej w nieskończoność. Na ścieżce znajdują się:

1.Blue Swede - Hooked on a Feeling

2.Raspberries - Go All the Way

3.Norman Greenbaum - Spirit in the Sky

4.David Bowie - Moonage Daydream

5.Elvin Bishop - Fooled Around and Fell in Love

6.10cc - I'm Not in Love

7.The Jackson 5 - I want You Back

8.Redbone - Come And Get Your Love

9.The Runaways - Cherry Bomb

10.Rupert Holmes - Escape (The Piña Colada Song)

11.Five Stairsteps - O-O-H Child

12.Marvin Gaye and Tammi Terrell - Ain't No Mountain High Enough

Niesamowita podróż w przeszłość.

Pozdrawiam

Życzenia :*

Kochani z okazji świąt Bożego Narodzenia śle Wam serdeczne życzenia:

Świąt białych, pachnących choinką,

skrzypiących śniegiem pod butami,

spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze,

pełnych niespodziewanych prezentów.

Świąt dających radość i odpoczynek,

oraz nadzieję na Nowy Rok,

żeby był jeszcze lepszy niż ten,

co właśnie mija.

WESOŁYCH ŚWIĄT

ShinyBox| Powiedz stop nietrafionym prezentom-Grudzień 2014

Witajcie :)

Zapraszam na opis grudniowego pudełka ShinyBox. W ten sposób zachęcano do zakupu pudełka :

„Powiedz STOP nietrafionym prezentom” czyli świąteczna edycja pudełka ShinyBox!

Grudzień to czas wyjątkowy, pełen ciepła i radości. To magia chwil spędzonych w gronie najbliższych, przy zapachu świeżej choinki, korzennych pierników i cynamonu. Podczas świątecznych przygotowań podaruj sobie odrobinę relaksu i odprężenia. Poczuj się kobieco i zmysłowo dzięki niespodziance jaką jest grudniowy ShinyBox. 

Najnowsza edycja ShinyBox to najlepsze kosmetyki pielęgnacyjne i kolorowe, w pięknej świątecznej oprawie. To również idealny pomysł na prezent dla Twoich bliskich! 

Tak wyglądała zawartość:

Krótki opis zawartości:

W tym miesiącu kosmetyki otrzymałam w świątecznym pudełku w kolorze zielonym i czerwonym. Takim samym jak w roku poprzednim. Dostałam dziewięć produktów, z czego sześć było kosmetykami pełnowymiarowymi. Ogromnie zaciekawiły mnie krem Pose oraz płyn micelarny Lierac. Są to marki na zakup których nie mogę sobie na razie pozwolić. Zimą moja cera wymaga szczególnie intensywnego nawilżenia, ciekawa jestem jak poradzi sobie z tym krem Pose. Miałam kilka próbek kremów do twarzy Lierac, były bardzo dobre teraz zastanawia mnie ten płyn micelarny. 

Zestaw cieni sypkich i brokat niestety mnie nie zachwyciły. Takich produktów nie używam. Balsam do ciała i wazelina kosmetyczna jednej firmy?? Tego jeszcze nie było. Enty balsam do kolekcji, naprawdę nie mam pojęcia kiedy je zużyje. Wazeliny nie używam, ale coś wymyślę. Przecież jest tyle możliwych zastosowań wazeliny! Nie cierpię zapachu cynamonu, więc mydło komuś oddam. Gratisem była pasta do zębów, z czego w sumie jestem zadowolona. Zęby myje się codziennie, więc produkt jak najbardziej zużyję. 

Dodatkowo dla członkiń Klubu VIP był naturalny olejek relaksujący i rozgrzewający balsam do rąk. Jestem zadowolona z prezentów. Od jakiegoś czasu zaczęłam właśnie używać olejków do kąpieli, więc super że taki produkt dostałam. Jeśli chodzi o krem to trochę bałam się zapachu, ale na szczęście bardziej czuję imbir niż cynamon.

Podsumowując uważam, że grudniowe pudełko było przyjemne. Na dziewięć produktów tylko dwa jakoś mnie nie przekonały, więc oceniam pudełko pozytywnie. Teraz czas na testy :)

A Wy co sądzicie o grudniowym pudełku ShinyBox? 

Serdecznie zapraszam Was do rozpoczęcia subskrypcji KLIK. W każdej chwili można z niej zrezygnować.

Pozdrawiam :)

Avon #4 | Nawilżający spray ułatwiający rozczesywanie Morela i Masło Shea

Witajcie :)

Dzisiaj kilka słów napiszę o produkcie, który ułatwia mi poranne szykowanie się do pracy. Mowa o nawilżającym sprayu ułatwiającym rozczesywanie Morela i Masło Shea.

Opis producenta: 

Rozpieszczaj swoje włosy. Formuła z ekstraktem moreli i masła shea sprawia, że włosy stają się nawilżone, zrewitalizowane i mniej podatne na łamanie. Przeznaczony do włosów suchych i zniszczonych. Sposób użycia: rozpylić na oczyszczonych i osuszonych ręcznikiem włosach. Stylizować jak zwykle.

Pojemność: 150 ml

Cena regularna: 12 zł (często na promocjach)

Dostępność: można zamówić u konsultantki lub na allegro

Produkt znajduje się w plastikowej butelce z atomizerem. Kilka razy niestety się zacinał, zwłaszcza pod koniec używania. Zapach sprayu jest bardzo słodki, owocowy. Nie utrzymuje się na włosach. Jego konsystencja jest trochę gęsta, ale dobrze rozprowadza się po włosach. 

Na początku używałam atomizera, jednak później wylewałam trochę na rękę i nakładałam na włosy. Po nałożeniu na włosy zostawiałam go na kilka minut, a następnie brałam się za rozczesywanie. 

Włosy po aplikacji produktu zdecydowanie lepiej się rozczesywały. Spray nie spowodował u mnie wzmożonego przetłuszczania się włosów, ani innych negatywnych skutków. Wprost przeciwnie - pomagał w rozczesywaniu włosów oraz eliminował elektryzowanie się włosów.

Dobry produkt za nie duże pieniądze. Na pewno kupię kolejną butelkę.

Moja ocena: 6/6

A Wy co sądzicie o tym produkcie. 

Pozdrawiam

beGLOSSY | Świąteczna Niespodzianka-Grudzień 2014

Witam :)

Dzisiaj zapraszam na moją opinię o grudniowym pudełku beGLOSSY. Tak prezentuje się zawartość:

Krótki opis zawartości:

Otrzymałam wersję A pudełka. Samo pudełko jest cudowne, czerwone świąteczne. Ogromnie mnie się spodobało. 

A teraz trochę o samych kosmetykach. Wszystkie produkty są pełnowymiarowe. Lakieru do paznokci w kolorze pomarańczowym nawet nie otworzyłam, poczeka na wiosnę. Delikatny błyszczyk do ust jest super. Pięknie wygląda na ustach. Róż do policzków jest mocno napigmentowany, przynajmniej dla mnie. Muszę na niego uważać, ale bardzo ładnie wygląda na policzkach. Płyn micelarny to produkt, który używam codzienne. Jego obecność w pudełku bardzo mnie cieszy. Ostatnim produktem jest balsam do ciała, z którego najmniej jestem zadowolona. Mam ich już za dużo. Ten chyba komuś podaruję.

Dodatkowo dostałam "świąteczne upominki", którymi były naklejka i pralinka Lindor. Swoją drogą była pyszna.

Podsumowując uważam, że grudniowe pudełko było dobre, ale jakoś mnie nie porwało. Produkty oczywiście wykorzystam, ale nie powiem miałam trochę nadziei na jakiś produkt, na widok którego zrobię wielkie oczy i powiem woow. Tego zabrakło. Jeśli chodzi o upominki to nieco się zdziwiłam z czegoś takiego. Trochę to dziwne było. Już wolałabym nic nie dostać. 

A wy co sądzicie o pudełku beGLOSSY?? Podoba się Wam zawartość? 

Pozdrawiam

beGLOSSY & ShinyBox Grudzień 2014

Witajcie :)

Dzisiejszy post to zapowiedź ostatnich w tym roku pudełek beGLOSSY i ShinyBox. Wyjątkowo w tym miesiącu dzień wysyłek nadszedł bardzo szybko. Nie spodziewałam się tego kompletnie. Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa :)

Tak wyglądają zapowiedzi:

Szykują się cudne pudełka, ale nie zapeszam. Poczekam do piątku. A już kilka dni później zamieszczę krótkie opisy.

Czy Wy też tak lubicie czekać na te pudełka jak ja :)

Pozdrawiam 

Skarby Syberii #1

Witajcie :)

Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią zapraszam na krótkie przedstawienie produktów ze strony Skarby Syberii. Zachęcona balsamem do włosów Bania Agafii z listopadowego pudełka ShinyBox postanowiłam zamówić kilka produktów. 

A co zamówiłam?

1.Maska do włosów Agafii drożdżowa 

2.Biała Glinka Kosmetyczna "Wybielająca" dla Wszystkich Typów Skóry 

3.Marokańska Czerwona Glinka Wulkaniczna 

4.Biała Glinka Krymska "Oczyszczająca" 

5.Szampon wzmacniający, przeciw wypadaniu włosów 

6.Szampon do Włosów Szybko Przetłuszczających się "Oczyszczający" 

7.Krem do Stóp Zmiękczający z Organicznym Ekstraktem Arniki Górskiej 

8.Peeling do Stóp "Zmiękczający" 

Nie mogę się doczekać testów. Jestem ogromnie ciekawa tych produktów. Na bieżąco będę zamieszczać moje opinie.

Miałyście już doświadczenie z tymi kosmetykami? Co o nich sądzicie? Napiszcie :) 

Pozdrawiam

Wishlista #1 | Zima 2014

Witam :)

Chciałabym dzisiaj przedstawić moją wishlistę. Przeglądając rożne blogi często zauważam posty o takiej tematyce. Poczytam, popatrzę, a może coś mnie się spodoba. Dlatego postanowiłam stworzyć własną listę produktów, które chciałabym mieć. Mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się spełnić choć połowę moich zachcianek :)Nie przedłużając zapraszam dalej.

1.Rzepowe wałki - chciałabym, aby moje włosy były chociaż trochę uniesione u nasady, dlatego postanowiłam zaopatrzyć się w takie wałki. Mam nadzieję, że znajdę odpowiednie.

2.Paletka theBalm Nude Eyeshadow Palette Nude Tude - chyba nic nie muszę dodawać. Cudo normalnie :)

3.Pędzle 221,230,231 Zoeva - pędzle ogromnie zachwalane w blogosferze, te trzy najbardziej mnie zainteresowały.

4.Tusz L'oreal Volume Million Lashes - kultowy produkt, od dłuższego już czasu zastanawiam się nad jego zakupem.

5.Maybelline Color Tattoo 24hr - kremowo - żelowy cień do powiek, najbardziej ciekawią mnie on and on bronze oraz permanent taupe. Kuszą mnie te cienie, ponieważ nigdy nie używałam produktów w takiej formule.

6.Manzana kuferek trapez - posiadam bardzo podobną torebkę, tylko brązową. Teraz kusi mnie klasyczna czarna.

7.Tangle Teezer - najbardziej rozsławiona szczotka do włosów, ciekawi mnie jej fenomen.

8.Paletka Zoeva Naturally Yours - kolejna przecudna paleta cieni naturalnych. Takie lubię najbardziej :)

9.Bourjois róż - zawsze gdy je widzę mam ochotę jakiś kupić, dlatego postawiłam, że w najbliższym czasie zapoznam się z nimi dokładnie i wybiorę ten dla mnie najlepszy.

10.Perfumy Calvin Klein IN2U - ten zapach "chodzi" za mną już od dawna, te perfumy strasznie mnie kuszą.

11.Bourjois Healthy Mix - jeden z bardziej znanych w blogosferze podkład, który nigdy nie miałam okazji przetestować. Muszę to nadrobić :)

Uwielbiam kupować książki i spędzać wieczory czytając je i pijąc herbatkę. Dlatego stworzyłam tę listę i mam nadzieję, że wkrótce stanę się dumną właścicielką własnych egzemplarzy.

12.Paulina Wnuk Kuchnia Filmowa - uwielbiam bloga i przepisy tam zawarte, więc dla mnie logiczna jest chęć posiadania przepisów w jednym miejscu.

13.J.K.Rowling Saga o Harrym Potterze - czytałam, oglądałam filmy i wprost marzę o swoich własnych wydaniach, aby móc w nocy o północy otworzyć którąkolwiek część i zacząć czytać dowolny fragment.

14.L.M.Montgomery Ania z Wyspy Księcia Edwarda - mam wszystkie części o rudowłosej Ani, tej mi tylko brakuje aby zamknąć cały cykl .

15.George.R.R.Martin Nawałnica mieczy Tom I i II - chyba nikomu nie muszę przedstawiać. Miałam okazje je już przeczytać i uważam, że to najciekawsze część Sagi Pieśń Lodu i Ognia.

16.Emily Giffin Pewnego dnia i Ten jedyny - uwielbiam styl pisania tej Pani i mając wszystkie pozostałe jej książki wprost nie mogę uwierzyć, że tych dwóch pozycji jeszcze nie mam.

I to by było na tyle. Sporo tego jest. Przede mną intensywny czas spełniania moich wymarzonych pozycji z wishlisty :)
A wy macie swoje listy najbardziej upragnionych kosmetyków, książek?
Pozdrawiam

Mikołajki Blogerskie 2014

Witajcie :)

Dzisiejszy post związany jest wydarzeniem organizowanym przez dziewczyny z bloga Goodtotry. Zorganizowały one wymianę paczek mikołajkowych pomiędzy blogerkami. Mimo, że jestem blogerką od niedawno zachęcona postanowiłam się zgłosić. I tak kilka dni temu otrzymałam paczkę, którą to nawet Pan Listonosz od razu rozpoznał jako "ta od Mikołaja". 

Nie przedłużając tak wygląda moja paczka :)

Wszystko było pięknie zapakowane. Dostałam produkty które znam, ale jest też kilka nowości. Dodatkowo otrzymałam tradycyjnie jak to od Mikołaja trochę słodyczy i ozdobę na choinkę :)Byłam bardzo zaskoczona hojnością mojego Mikołaja :)Na zdjęciu brakuje jeszcze jednej rzeczy, miałam ją w innym pomieszczeniu i zapomniałam przynieść :/ 

Z temu miejsca chcę bardzo gorąco podziękować za możliwość udziału w tym wydarzeniu. Nie sądziłam nawet, że może to być taka fajna zabawa. Dziękuje za paczkę Joasi z joanna-giovanna.blogspot.com :)

A Wy otrzymałyście już prezent od Mikołaja ?

Pozdrawiam 

ShinyBox | Towar Pierwsza Klasa-Listopad 2014

Witajcie :)

Zapraszam na opinię o listopadowym pudełku ShinyBox. Tak prezentuje się zawartość:

KRÓTKI OPIS ZAWARTOŚCI:

Listopadowe pudełko jest fantastyczne, piękna mięta połączona z różem - cudo! Zawartość nie jest gorsza niż opakowanie :)

Dostałam 6 produktów i wszystkie były pełnowymiarowe. Królem tego pudełka jest niewątpliwie złoty peeling Orqanique. Cudowny zapach i działanie. Kolejny produkt to balsam Aktywator wzrostu, który jest moim pierwszym rosyjskim kosmetykiem. Bardzo podoba mi się opakowanie, nie będzie problemu z wydobyciem produktu. Włosy po balsamie są miękkie i ładnie pachną, dobrze się je rozczesuje. Żadnych efektów negatywnych. Peeling do ust Mariza - nie podoba mi się jego zapach, ale jego działanie jest doskonałe. Wystarczy odrobina na usta i po chwili są one gładkie, bez suchych skórek i gotowe do nałożenia pomadki. Zmywacz do paznokci w chusteczkach daje sobie radę z lakierem i nie przesusza skórek, no i nie pachnie jak typowy zmywacz do paznokci. Cienie do powiek to produkt, z którego początkowo nie byłam zadowolona. Jednak teraz jestem nimi oczarowana, piękne kolory, które rozświetlają spojrzenie. Nie miałam żadnych problemów z otwarciem, jedyny minus to taki, że trzeba uważać przy nakładaniu - kuleczki lubią uciekać :)Ostatni produkt to baza, której jeszcze nie przetestowałam.

Moim zdaniem listopadowe pudełko było bardzo udane. Dostałam kosmetyki do włosów, ciała, twarzy - ich używanie będzie czystą przyjemnością. 

A Wy co sądzicie o listopadowym pudełku ShinyBox? Jeśli jesteście zainteresowane tym pudełkiem to KLIK.

Serdecznie zapraszam Was do rozpoczęcia subskrypcji KLIK. W każdej chwili można z niej zrezygnować.

Pozdrawiam :)

beGLOSSY | by Maffashion-Listopad 2014

Witajcie :)

Tradycyjnie jak co miesiąc dostałam pudełko beGLOSSY. Tym razem miało być w wyjątkowej oprawie, z kosmetykami, które poleca MAFFASHION. Nie powiem byłam bardzo ciekawa co w nim znajdę. Posiadam wersję B. 

Tak prezentuje się zawartość:

Krótki opis zawartości:

Listopadowe pudełko jak dla mnie jest za bardzo błyszczące, można się w nim przeglądać. Nie przemawia do mnie takie opakowanie.

Jeśli chodzi o zawartość to otrzymałam 5 kosmetyków, z czego 2 to produkty pełnowymiarowe. Dodatkowo dostałam dwie fiolki z zapachem (Calvin Klein CK Reveal oraz Roberto Cavalli Just Gold) oraz magazyn.

Moja top 3 pudełka to pędzel Teeez Trend Cosmetics, krem z kwasem migdałowym Bandi oraz regeneracyjne serum do rąk Regenerum. Krem do rąk to niezbędnik na zimę, ostatnio walczę z suchymi dłońmi, więc bardzo się z niego ucieszyłam. Miałam już styczność z marką Bandi - ogromnie jestem ciekawa tego produktu. Byłam sceptycznie nastawiona do pędzla po pierwszych opiniach na fb, ale jak to już bywa opinia opinii nie równa i dla mnie pędzelek nie jest wcale jakiś twardy, świetnie nadaje się do nakładania cieni na całą powiekę. Jednak jego cena jest zdecydowanie za wysoka. Jeśli chodzi o produkt Love Me Green to cieszę się mogąc go przetestować. Ma bardzo wyczuwalny zapach, a o działaniu na razie za wcześnie mówić. Natomiast o Synchroline nie mogę nic powiedzieć, ponieważ jeszcze go używałam. 

Podsumowując uważam, że jest to bardzo przeciętne pudełko. Spodziewałam się czegoś lepszego po zapowiedziach. Ciesze się z wyżej wymienionej top 3, z magazynu oraz próbek perfum. Lubię poznawać nowe zapachy. Mam ogromną nadzieję, że grudniowe pudełko będzie lepsze. 

A wy co sądzicie o pudełku beGLOSSY?? Podoba się Wam zawartość? 

Pozdrawiam