17 września 2014

beGLOSSY | Czas dla urody-Wrzesień 2014

Witajcie :)

Dzisiaj chciałam się z Wami podzielić moją opinią na temat wrześniowego pudełka beGLOSSY - Czas dla urody. Skuszona cudnym sierpniowym pudełkiem postanowiłam kupić kolejne. Tak prezentuje się zawartość: 

Krótki opis zawartości:


A teraz kilka słów ode mnie. 
W tym miesiącu kosmetyki otrzymałam w cudnym różowym, klasycznym pudełku beGLOSSY. Uwielbiam takie pudełka. W środku znalazłam 6 produktów, z czego 3 są to kosmetyki pełnowymiarowe. 

Ciekawią mnie różne nowinki kosmetyczne. Dlatego bardzo zainteresował mnie produkt Pantene. Jednak patrząc na skład toniku muszę się poważnie zastanowić czy go wypróbuje. Miałam już tusz Yves Rocher i byłam z niego zadowolona. Mam nadzieję, że kolejny będzie równie dobry, albo i lepszy. Maseczka z jadem pszczelim i peeling kosmetyczny z kwasem glikolowym - maleńkie próbki, ale patrząc na cenę produktów pełnowymiarowym to cieszę się, że mam możliwość ich przetestowania.Kolejny produkt to rozświetlający krem pod oczy Benefit Cosmetics. Krem znajduje się w ślicznym szklanym opakowaniu. Dużo słyszałam o tej firmie i jestem ogromnie ciekawa efektów kremu.Jako dodatkowy produkt dostałam krem do skóry naczynkowej Redblocker, na który po cichu liczyłam i udało się! 

Wrześniowe pudełko beGLOSSY jest cudne. Otrzymałam kilka produktów z wysokiej półki cenowej, na które w tym momencie nie mogę sobie pozwolić i kilka ze strefy osiągalnej dla mojej kieszeni :) Najbardziej jestem zadowolona z tuszu Yves Rocher, krem do skóry naczynkowej Redblocker oraz kremu pod oczy Benefit. Testowanie produktów będzie bardzo przyjemnym procesem :) 

A wy co sądzicie o pudełku beGLOSSY?? Podoba się Wam zawartość? 
Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz