15 września 2014

beGLOSSY | Letnie orzeźwienie-Sierpień 2014

Witajcie :)

Po długiej przerwie chyba szósty zmysł podpowiedział mi, aby zamówiła sierpniowe pudełko beGLOSSY. I to była bardzo dobra decyzja. Pudełko jest cudne i ten zapach, jaki się czuje po otwarciu. REWELACJA!!!
Ale po kolei tak prezentuje się zawartość:

KRÓTKI OPIS ZAWARTOŚCI:
1.CASHMERE ILLUMINATOR Rozświetlający krem liftingujący - 35,99 zł / 30 ml 
Bomba witaminowa dla osób o szarej, matowej i zmęczonej cerze, żyjących w szybkim tempie i narażonych na stres.Polecany jako regenerująca kuracja dla skóry wysuszonej.
2.IWOSTIN SENSITIA Żel do mycia hypoalergiczny - 33,50 zł / 200 ml
Dzięki zawartości łagodnych substancji myjących delikatnie oczyszcza skórę twarzy i ciała. Zapewnia odpowiednie nawilżenie skóry, przywracając jej miękkość i gładkość.
3.NAILS INC. Westminster Bridge Matte Top Coat - ok.56 zł / 10 ml
Nadaje natychmiastowy efekt matowych paznokci. Wystarczy nanieść jedną warstwę na płytkę pomalowaną kolorowym lakierem, by otrzymać modne, matowe wykończenie.
4.SO SUSAN COSMETICS Concealer Quad - ok.86zł / 4 g
Zestaw korektorów w czterech odcieniach, które perfekcyjnie ukryją przebarwienia i drobne niedoskonałości cery, a także zatuszują cienie pod oczami.
5.ORGANIQUE Balsam do ust - pomarańczowy sorbet - 29,90 zł / 15 ml
Bogata receptura została skomponowana z naturalnych olejków roślinnych i wosków. Produkt zmiękcza, natłuszcza, poprawia nawilżenie i przywraca komfort skórze.
6.JOANNA Balsam do suchych miejsc 3 w 1 - 6 zł / 8 g
Dzięki połączeniu masła pomarańczowego i masła shea z witaminą E, skutecznie odżywia i pielęgnuje suchą skórę.
7.ORGANIQUE Mydło glicerynowe - pomarańcza z chili - 14,90 zł / 100 g 
Mydło na bazie najwyższej jakości roślinnej gliceryny, wytwarzane ręcznie, według tradycyjnych receptur.
8.YU-BE Moisturising Skin Cream - ok. 48 zł / 33 g
Krem nawilżający na bazie gliceryny, wzbogacony w witaminę E, witaminę B2 i kamforę. Doskonale nawilża skórę. 

Sierpniowy design pudełka był świetny - żywa pomarańcz, która genialnie będzie komponować się ze ścianami mojego pokoju, a posłuży jako opakowanie na woski. 
Jestem leniwcem.Smutna prawda.Bardzo często po całym dniu pracy nie mam siły na kilkakrotne machanie płatkiem i zmywanie makijażu (a to należy robić!!).Dlatego każdy produkt, który ułatwia mi życie w tej kwestii jest moim ulubieńcem.A gdy jeszcze oczyszcza twarz w taki sposób, że wystarczy tylko raz przemyć ją wacikiem z mleczkiem lub tonikiem i mam oczyszczoną twarz jest cudem. I taki jest właśnie produkt Iwostin Sensitia. Lubię próbować różne kremy, ten z Cashmere delikatnie nawilża twarz, szybko się wchłania i świetnie nadaje się pod makijaż. Efektu rozświetlenia niestety nie zauważyłam. 
Matowy Top Coat - świetny, zastanawiałam się nad kupnem lakieru matującego, a tu proszę :) Balsam do ust i mydło glicerynowe firmy Organique pięknie pachną. Mydło włożyłam do półki z bluzkami, a balsam czeka na zimę (mam duży zapas tego typu produktów). Balsam do suchych miejsc Joanna stosowałam na łokcie - na razie efektu brak. Ale daje rade na skórki wokół paznokci. Są zdecydowanie bardziej nawilżone. Na suche łokcie pomaga mi krem Yu-be. Szkoda, że to taka mała próbka. Zestaw korektorów jeszcze nie miałam okazji sprawdzić, a czytając wypowiedzi to chyba nie mam co oczekiwać świetnych rezultatów. No ale pożyjemy to zobaczymy. 
Podsumowując uważam, że pudełko sierpniowe zawiera kosmetyki idealnie pasujące do hasła Letnie orzeźwienie. Bardzo to pudełeczko przypadło mi do gustu. Mam nadzieję, że kolejne będzie równie udane. 

Pozdrawiam

13 września 2014

Le Petit Marseillais Lait Hydratant Mleczko nawilżające

Witajcie :)
Dzisiaj kolejna recenzja drugiego produktu Le Petit Marseillais - mleczka nawilżającego do bardzo suchej skóry z zawartością masła Shea, słodkich migdałów oraz olejku arganowym.
Od producenta:
Odkryj sekter urody kobiet z obszaru Morza Śródziemnego.
By spełnić potrzeby bardzo suchej skóry, Le Petit Marseillais stworzył idealną kompozycję – połączył trzy wyjątkowe składniki z południa Francji: cudowne masło Shea, które odżywia i optymalnie nawilża, niezwykły olejek arganowy magicznie wygładzający skórę oraz wspomagające ich działanie słodkie migdały. Dzięki lekkiej konsystencji mleczko nawilżające Le Petit Marseillais w jednej chwili wnika w głąb skóry, spełniając jej potrzeby i zapewniając komfort. 
Twoja skóra relaksuje się - jest miękka, nawilżona i cudownie pachnąca.

Pojemność: 250 ml
Cena: 12-18 zł
Dostępność:Rossmann, Drogerie Natura, Superpharm, supermarkety, sklepy internetowe itp.

Moja opinia:
Pierwszym plusem mleczka jest opakowanie z pompką. Uwielbiam takie rozwiązania. Nic się nie rozlewa, nie ma żadnego wyciskania, wystarczy tylko nacisnąć delikatnie pompkę i mamy produkt. Świetnym dodatkiem jest również blokada pompki. Mleczko pachnie dosyć intensywnie. Ja preferuje bardziej delikatniejsze zapachy. Jednak po pewnym czasie stosowania można przywyknąć do zapachu. Po wieczornym wmasowaniu mleczka, wstając rano jeszcze czuje troszkę zapach. Bardzo ładnie się rozprowadza po ciele i to co mnie zdziwiło - bardzo szybko się wchłania. A to jest cecha, którą bardzo cenię w tego typu produktach. Jeśli chodzi o działanie mleczko delikatnie nawilżało moje ciało, jednak nie poradziło sobie z moim łokciami (mam je strasznie suche i nieustannie toczę z nimi bitwy). 
Podsumowując mleczko Le Petit Marseillais jest ciekawym produktem, który warto kupić i przetestować.

A wy co sądzicie o tym mleczku? Stosowałyście go już? 
Pozdrawiam

11 września 2014

Serialowa jesień 2014

Witajcie

Mamy już 11 września co oznacza, iż niedługo powrócą nasze ukochane seriale. Dzisiaj przedstawię Wam moją listę seriali, na powrót których czekam z utęsknieniem. 

1.The Good Wife - 21 września (sezon 6)

Uwielbiam seriale prawnicze. Kiedyś szalałam za Ally McBeal, a od 2009 roku mam Alicia Florrick. Ostatni sezon wywołał u mnie tyle emocji jak nigdy. To była istna karuzela od radości i śmiania się po smutek, płacz i żal. Jestem ogromnie ciekawa co wydarzy się w nadchodzącym sezonie.

2.The Blacklist - 22 września (sezon 2)
Z odcinka na odcinek rosło moje zainteresowanie tym serialem. Mimo, iż bardzo często czytałam, że to serial jednego aktora - Jamesa Spadera. Cóż...jest to niewątpliwa prawda. Jednak mnie to nie przeszkadza, bo jakby nie było to on gra główną rolę i robi to genialnie. Osobiście podoba mi się wątek Elizabeth i Donalda - ciekawa jestem co z nimi będzie dalej.

3.Sleepy Hollow - 22 września (sezon 2)
Premiera z zeszłego roku. Nie przepadam za takim gatunkiem serialu, jednak w ten się wkręciłam. Mamy wskrzeszonego Ichabod Crane i policjantkę ze współczesnego Sleepy Hollow - Abby Mills, którzy rozwiązują tajemnicze sprawy kryminalne. Nie mogę się doczekać następnych odcinków.

4.NCIS - 23 września (sezon 12)
Serial, o którym dużo słyszałam i jakoś nie było mi do niego po drodze. Jednak kilka lat temu, kiedy jesienią złapałam paskudne przeziębienie i siedziałam w domu włączyłam sobie pierwszy odcinek. No i co z tego wynikło? Kolejna moja serialowa perełka, przy której uwielbiam spędzać czas. Ubóstwiam relacje, jakie są między bohaterami. Niesamowicie się z nimi związałam, co spowodowało, że czasami bardzo ciężko było mi oglądać to co ich spotykało.

5.Person of Interest - 23 września (sezon 4)
Szukałam jakiegoś nowego serialu, aby wypełnić sobie czas byle nie zacząć pisać pracy magisterskiej. I tak minął pierwszy sezon, potem drugi, trzeci a teraz czekam już na czwarty. To co wydarzyło się w ostatnim sezonie, napełnia mnie nadzieją że sezon 4 będzie równie dobry.

6.Bones - 25 września (sezon 10)
Wystarczyło 5 minut jednego odcinka obejrzanego zupełnym przypadkiem (szłam do pokoju rodziców o coś zapytać) a totalnie przepadłam. W krótkim czasie nadrobiłam wszystkie dostępne odcinki i od tamtej pory jestem wierną fanką. Podobnie jak w NCIS bardzo szybko bohaterowie stali się dla mnie kimś bliskim. Mam nadzieję, że nadchodzący sezon będzie równie interesujący jak poprzednie.

7.Grey's Anatomy - 25 września (sezon 11)
Serial do którego mam ogromny sentyment. Niekiedy miałam wrażenie, że wszystko co już mogło się stać w serialu miało miejsce. Jednak chyba nikt nie zna umysłu Shondy Rhimes - co sezon czymś zaskakiwała. Niewątpliwie zakończenie ostatniego sezony zostawiło wiele pytań i mam nadzieję, że sezon 11 udzieli satysfakcjonujących odpowiedzi.

8.Castle - 29 września (sezon 7)
Uwielbiam ten serial. Pisarz Richard Castle i detektyw Kate Beckett - jak dla mnie jedną z ciekawszych par serialowych. Już pierwsze minuty pierwszego odcinka wywołały uśmiech na moich ustach. Zakończenie 6 sezonu powoduje, że z niecierpliwością czekam na dzień kiedy będę mogła obejrzeć najnowszy odcinek. Jestem ogromnie ciekawa jak zostanie wyjaśniona cała sytuacja.

Kolejne dwa seriale to takie moje guilty pleasures :)

1.The Vampire Diaries - 2 października (sezon 6)
3 sezony były nawet interesujące, jednak kolejne dwa doprowadzały mnie do szaleństwa. Gdy zobaczyłam jeden odcinek z sezonu 5 tak się zniechęciłam, że musiałam zrobić sobie dłuższą przerwę przed następnym odcinkiem. Jednak teraz bardzo jestem ciekawa, co się będzie działo w nowym sezonie. I niewątpliwie najbardziej cieszę się na powrót bohatera, którego śmierć bardzo mnie zasmuciła - chyba najbardziej ze wszystkich.

2. The Originals - 6 października (sezon 2)
Spin-off serialu TVD. Gdy dowiedziałam się, że będzie sezon o Pierwotnych bardzo się ucieszyłam. Dzięki nim odcinki Pamiętników stały się interesujące. I nie ukrywam, że bardzo polubiłam Klausa :) Takiego wrednego, okrutnego i pewnego siebie, a jednocześnie samotnego, wrażliwego. Miałam nadzieję, że pierwszy sezon będzie mroczny, klimatyczny z interesującymi dialogami pomiędzy rodzeństwem. No i przeważnie tak było :)

I to tyle w temacie :) A jak to jest u Was? Macie jakiś ulubieńców?
Pozdrawiam

21 sierpnia 2014

Le Petit Marseillais Fleur D'Orange Żel pod prysznic

Witajcie :)
Moja pierwsza recenzja produktu kosmetycznego :) O czym będzie ta recenzja?? O produkcie, który otrzymałam w ramach bycia Ambasadorką Le Petit Marseillais - o kremowym żelu pod prysznic o zapachu kwiatu pomarańczy.
Od producenta: 
Pomyśl o słodkim zapachu białych pomarańczy, o ich wyjątkowym aromacie, który unosi się w wiosennych promieniach śródziemnomorskiego słońca. To kwiaty pomarańczy tworzą zniewalający bukiet zapachowy Le Petit Marseillais, tak wymarzony dla Twojej skóry.
Wyjątkowa lekkość - formuła, o jakiej śni Twoja skóra.
Le Petit Marseillais Kwiat Pomarańczy delikatnie oczyszcza Twoją skórę, zaspokajając jej potrzeby. Delikatna, łatwa do spłukania piana pielęgnuje ją kwiatowym zapachem. Twoja skóra cieszy się harmonią - jest miękka, nawilżona i odżywiona!
pH neutralne dla skóry/ produkt testowany dermatologicznie. 

Pojemność: 250 ml, 400 ml, 650 ml 
Cena: w zależności od pojemności 8 - 25 zł
Dostępność:Rossmann, Drogeria Natura, SuperPharm, supermarkety, sklepy internetowe itd. 

Moja opinia: 
Produkt znajduje się w prostokątnym, białym opakowaniu, które zamykane jest na klik. Zapach żelu jest bardzo delikatny, ale dosyć wyraźny. Żel dobrze się pieni. Konsystencja produktu jest rzadka, trzeba uważać przy wylewaniu. Zbyt gwałtowne nachylenie opakowania może spowodować wylanie się za dużej ilości produktu. Co przekłada się na wydajność. Produkt zużyłam, jak dla mnie bardzo szybko bo w 1,5 tygodnia. Żel dobrze oczyszcza skórę, delikatnie ją nawilża i nie powoduje wysuszenia. 
Moim zdaniem żel po prysznic Le Petit Marseillais jest naprawdę wart wypróbowania, zwłaszcza że najmniejsza pojemność produktu nie kosztuje za wiele. Po kąpieli czuję się bardzo zrelaksowana i odprężona, co związane jest chyba z cudownym zapachem żelu. 

A wy już używałyście tego żelu? Co o nim sądzicie? A może wolicie inny zapach? Jaki polecicie do wypróbowania? 

Pozdrawiam :)

ShinyBox | Sierpień 2014

Witajcie :)

Nadszedł ten dzień, kiedy z niecierpliwością wyczekuje powrotu do domu. Jest to dzień otrzymania najnowszego pudełka ShinyBox. Co znalazłam w tym miesiącu?? Oto zawartość:
KRÓTKI OPIS ZAWARTOŚCI:
1.BANDI Krem intensywnie nawilżający - 48 zł / 50 ml
Nawilżający krem o lekkiej konsystencji przeznaczony dla pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Krem jest doskonały pod makijaż, znacznie poprawia wygląd skóry i wyrównuje jej koloryt.
2.DERMIKA Serum - koncentrat piękna - 70 zł / 30 ml
Specjalistyczne serum stymulujące odnową skóry i chroniące ją przed starzeniem. Produkt ten skutecznie spłyca zmarszczki, zmniejsza ich widoczność i poprawia napięcie skóry.
3.YASUMI Emerald Cooling Mist - 39 zł / 200 ml
Odświeżająca mgiełka jest idealnym rozwiązaniem w przypadku uczucia ciężkich i zmęczonych nóg. Regularne stosowanie mgiełki poprawia krążenie, daje uczucie lekkości i odświeżenia nóg.
4.GLAZEL Konturówka do brwi - 30 zł / szt. PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY
Konturówka perfekcyjnie podkreśla kształt brwi i dodaje im wyrazistości. Dodatkowo posiada szczoteczkę do rozcierania, której użycie sprawia, że brwi nabierają idealnego kształtu.

Kolejny produkt był loterią. Ja otrzymałam:
5. THE BODY SHOP Masło do ciała Wild Argan Oil - 17 zł / 50 ml PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY
Nawilżające masło wzbogacone olejkiem Arganowym z Maroka to luksusowy rytuał piękna dla Twojego ciała. Zapewnia 24 h nawilżenie, sprawia, że skóra staje się miękka i gładka.

Dodatkowo otrzymałam:
1.SALUTERRA Krem rewitalizujący z komórkami macierzystymi.
2.BARWA Dwa olejki pod prysznic (różany i oliwkowy) oraz krem siarkowy (próbki)

Jak zwykle pierwsze co rzuca się w oczy to pudełko - w tym miesiącu w odcieniach fioletu i niebieskiego. Nie wiem jak inne dziewczyny, ale miałam trochę problemów z dostaniem się do kosmetyków. Bardzo ciężko otwierało się pudełko.

A teraz przejdźmy do zawartości.. Ogromnie jestem zadowolona z obecności kremu Bandi. Świetne wyczucie czasu, bo miałam się za jakimś rozejrzeć :) Serum Dermika z chęcią przetestuje, mimo że nie mam jeszcze zmarszczek. Mgiełka do nóg Yasumi - kolejny specyfik, z którego jest szczęśliwa. Ostatnio trochę narzekałam na nogi, więc zobaczymy czy ten produkt mi pomoże. Plus za aplikator, dzięki któremu aplikacja będzie taka komfortowa. Konturówka do brwi Glazel - miałam farta i dostałam czarną, na którą liczyłam. Zauważyłam, że sporo dziewczyn ma konturówkę z nie trafionym kolorem. Miałam dużo szczęścia z tym produktem. Masło do ciała The Body Shop ma zapach bardzo mocny, trochę dla mnie duszący. Ale za to jest bardzo gęsty i świetnie się rozsmarowuje. Nie wiem czy jest jakaś osoba, która ma bloga urodowego i nie znałaby tej firmy. Jest do mój pierwszy produkt TBS. 

W wyniku losowania dostałam krem rewitalizujący Saluterra. Tu niestety nie miałam szczęścia. Bardzo nie równe były te produkty dodatkowe. Mój produkt starczy tylko na 2-3 użycia. Z kolei te osoby, które otrzymały krem do rąk The Body Shop lub wosk w piance Goldwell mają produkt na zdecydowanie dłuższe użytkowanie. No ale dobra i taka próbka, dzięki niej poznam działanie zupełnie nieznanej mi marki.

Moim zdaniem sierpniowe ShinyBox jest bardzo udane. Produkty są cudne. Mam możliwość przetestować działanie nowych, nie znanych marek, takich jak Bandi, Dermika czy The Body Shop. Nie ukrywam, że oczy zaświeciły mi się, gdy zobaczyłam produkt TBS. Po wysłuchaniu i przeczytaniu tylu recenzji byłam bardzo ciekawa produktów tej marki.

A Wy co sądzicie o sierpniowym pudełku ShinyBox?
Jeśli jesteście zainteresowane tym pudełkiem to KLIK. Natomiast ja serdecznie zapraszam Was do rozpoczęcia subskrypcji KLIK. W każdej chwili można z niej zrezygnować.
Pozdrawiam :)

21 lipca 2014

ShinyBox | Summerstory-Lipiec 2014

Witajcie :) 

Jak co miesiąc siedziałam w pracy i odliczałam minuty, kiedy wrócę do domu i będę mogła "na żywo" zapoznać się z zawartością pudełka ShinyBox. Bo oczywiście nie mogłam nie zajrzeć na facebooka, aby dowiedzieć się co w tym miesiącu dostanę. 
Tak prezentuje się zawartość:  
KRÓTKI OPIS ZAWARTOŚCI:
1.YASUMI Ampułka pielęgnacyjna (13 zł/ 3 ml) 
Jest to produkt profesjonalny. Ampułka zawiera wyższe stężenie substancji czynnych, a także posiada konsystencję pozwalającą na głębsze przenikanie składników aktywnych. 
2.ETRE BELLE Longlasting Eye Shadow Pen (59 zł/ szt) 
Cień do powiek w postaci kredki. Idealnie sprawdza się jako cień lub eyeliner. Odporny na działanie wody i rozmazywanie. Łatwa aplikacja i gwarantowany efekt to zalety tego produktu. Dostępny w 6 kolorach.
3.GLAZER Lakier winylowy do paznokci (25 zł/ szt) 
Zawartość winylu gwarantuje niebywałą trwałość na paznokciach naturalnych do 7-10 dni. Mocne napigmentowanie to niesamowite nasycenie koloru, nawet po jednokrotnym, umiejętnym nałożeniu. 
4.BINGOSPA Chłodzący żel po opalaniu z aloesem (24 zł/ 100g) 
Chłodzący żel ukoi rozpaloną, zrelaksuje zmęczoną oraz nawilży przesuszoną opalaniem skórę. Dzięki lekkiej żelowej konsystencji łatwo rozprowadza się na skórze i szybko wchłania. 
Ostatni produkt to loteria pomiędzy trzema produktami: 
1.FLOSLEK Pomadka ochronna do ust z filtrem UF SPF14 (6 zł/ szt) 
Pomadka pozostawia na ustach film ochronny. Witamina E oraz filtr UV zabezpieczają przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Pomadka poprawia koloryt i wygląd ust. 
2.VENITA Pomadka ochronna do ust z filtrem UF SPF6 (6 zł/ szt) 
Pomadka odczuwalnie wygładza i nawilż usta, zapobiega ich wysuszeniu. Filtr SPV6 gwarantuje najlepszą ochronę przed szkodliwym działaniem słońca, wiatru czy wody. 
3.DERMO PHARMA Płatki kompres 4D (6zł / szt) 
Innowacyjna forma pielęgnacji strefowej skóry twarzy. Skoncentrowane działanie substancji aktywnych pozwala na precyzyjne uderzenie w problemy cery. 
Otrzymałam produkt marki Venita. 

WSZYSTKIE PRODUKTY SĄ PEŁNOWYMIAROWE. 
Dodatkowo dostałam nierafinowe organiczne masło shea marki ANFANI. 

Pierwsze co się rzuca w oczy to cudowne pudełko, które zajmuje ex aequo pierwsze miejsce wraz z czerwcowym spośród wszystkich moich pudełek. 
Jeśli chodzi o zawartość...Najbardziej jestem zadowolona z lakieru do paznokci (otrzymałam kolor, który ubóstwiam). Na razie nie mogę go przetestować, więc chwilkę musi poczekać. Ciekawa jestem tej niebywałej trwałości. Przekonam się niedługo. Cień do powiek w formie kredki (mam ją w kolorze 02 - brązowa) to dla mnie nowość - nie miałam jeszcze styczności z takim produktem. Ciekawa jestem jak będzie wyglądać na powiece i jaka będzie jej trwałość. 
Lubię produkty marki BingoSpa, ale chłodzący żel po opalaniu nie jest mi aż tak potrzebny, ponieważ nie opalam się. Ale zawsze mogę go użyć jak wrócę z długiego spaceru. Sprawdzę jak to on relaksuje i koi skórę. Kolor ma zabójczy, a zapach kojarzy mi się z pastylkami do gardła :) 
Następnym produktem jest ampułka pielęgnacyjna. Otrzymałam ampułkę nawilżającą z kolagenem morskim, która ma nawilżać, napinać i odżywiać skórę twarzy. Uwielbiam takie produkty. Już dzisiaj zacznę go stosować :) 
Kolejny produkt to pomadka ochronna Venita. Co tu dużo mówić. Pomadka jak to pomadka. Opakowanie jest dosyć tandetne, ale za to pięknie pachnie. 
Dodatkowo dostałam masło shea w bardzo małej próbce. W związku z tym produktem jestem najbardziej rozczarowana. Kiedyś wszystkie osoby posiadające pakiety lub subskrypcje otrzymywały produkt, a nie tylko wybrane. Dziwnie trochę. 

Summerstory to skromne pudełko w porównaniu z tym poprzednim, ale zdecydowanie bardziej przydatne niż pudełko Fit&Shape. Dostałam takie produkty, które na pewno zostaną zużyte i nie będą stać na półce. Jestem z niego zadowolona, ale duży wpływ ma na to, że dostałam odpowiednie odcienie lakieru do paznokci i cienia do powiek w kredce. Nie wiem czy byłabym zadowolona z innych kolorów.   


A Wy co sądzicie o lipcowym pudełku ShinyBox?
Jeśli jesteście zainteresowane tym pudełkiem to KLIK. Pudełko można kupić TU.
Natomiast ja serdecznie zapraszam Was do rozpoczęcia subskrypcji KLIK. W każdej chwili można z niej zrezygnować.

Pozdrawiam :):)

9 lipca 2014

Je suis l’ambassadrice du Petit Marseillais


Witajcie :)

Wiem, wiem połowa blogosfery jest Ambasadorką Le Petit Marseillais. Jednak dla mnie jest to cudowne, jak również nowe doświadczenie, którym muszę się pochwalić :)
Paczka którą otrzymałam prezentowała się tak:


Paczka, którą dostałam prezentuje się bardzo uroczo i gustownie. Otrzymałam 2 pachnące produkty Le Petit Marseillais, a mianowicie żel pod prysznic o zapachu kwiatu pomarańczy oraz mleczko do skóry suchej ze słodkim migdałem. Dodatkowo mam 20 saszetek z żelem i mleczkiem, którymi mogę podzielić się ze znajomymi.
Nie mogę się doczekać testowania :):)
A wszystko to dzieje się dzięki Rekomenduj.to
Jeszcze raz dziękuje :)
Pozdrawiam