23 grudnia 2014

ShinyBox| Powiedz stop nietrafionym prezentom-Grudzień 2014

Witajcie :)
Zapraszam na opis grudniowego pudełka ShinyBox. W ten sposób zachęcano do zakupu pudełka :
„Powiedz STOP nietrafionym prezentom” czyli świąteczna edycja pudełka ShinyBox!
Grudzień to czas wyjątkowy, pełen ciepła i radości. To magia chwil spędzonych w gronie najbliższych, przy zapachu świeżej choinki, korzennych pierników i cynamonu. Podczas świątecznych przygotowań podaruj sobie odrobinę relaksu i odprężenia. Poczuj się kobieco i zmysłowo dzięki niespodziance jaką jest grudniowy ShinyBox. 
Najnowsza edycja ShinyBox to najlepsze kosmetyki pielęgnacyjne i kolorowe, w pięknej świątecznej oprawie. To również idealny pomysł na prezent dla Twoich bliskich! 
Tak wyglądała zawartość:
Krótki opis zawartości:
W tym miesiącu kosmetyki otrzymałam w świątecznym pudełku w kolorze zielonym i czerwonym. Takim samym jak w roku poprzednim. Dostałam dziewięć produktów, z czego sześć było kosmetykami pełnowymiarowymi. Ogromnie zaciekawiły mnie krem Pose oraz płyn micelarny Lierac. Są to marki na zakup których nie mogę sobie na razie pozwolić. Zimą moja cera wymaga szczególnie intensywnego nawilżenia, ciekawa jestem jak poradzi sobie z tym krem Pose. Miałam kilka próbek kremów do twarzy Lierac, były bardzo dobre teraz zastanawia mnie ten płyn micelarny. 
Zestaw cieni sypkich i brokat niestety mnie nie zachwyciły. Takich produktów nie używam. Balsam do ciała i wazelina kosmetyczna jednej firmy?? Tego jeszcze nie było. Enty balsam do kolekcji, naprawdę nie mam pojęcia kiedy je zużyje. Wazeliny nie używam, ale coś wymyślę. Przecież jest tyle możliwych zastosowań wazeliny! Nie cierpię zapachu cynamonu, więc mydło komuś oddam. Gratisem była pasta do zębów, z czego w sumie jestem zadowolona. Zęby myje się codziennie, więc produkt jak najbardziej zużyję. 
Dodatkowo dla członkiń Klubu VIP był naturalny olejek relaksujący i rozgrzewający balsam do rąk. Jestem zadowolona z prezentów. Od jakiegoś czasu zaczęłam właśnie używać olejków do kąpieli, więc super że taki produkt dostałam. Jeśli chodzi o krem to trochę bałam się zapachu, ale na szczęście bardziej czuję imbir niż cynamon.
Podsumowując uważam, że grudniowe pudełko było przyjemne. Na dziewięć produktów tylko dwa jakoś mnie nie przekonały, więc oceniam pudełko pozytywnie. Teraz czas na testy :)
A Wy co sądzicie o grudniowym pudełku ShinyBox? 

Serdecznie zapraszam Was do rozpoczęcia subskrypcji KLIK. W każdej chwili można z niej zrezygnować.


Pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz